Kilkugodzinna przerwa w podróży, potrzeba znalezienia dyskretnego miejsca do przeprowadzenia spotkania czy do pracy? Polski rynek najmu ma ofertę odpowiadającą na to zapotrzebowanie. W dużych miastach coraz częściej spotykamy możliwość wynajmu pokoi i apartamentów na godziny.
Kto może być odbiorcą takiej oferty? Potocznie wynajem godzinowy kojarzy się ze sferą spotkań intymnych, jednak jest to skojarzenie daleko zubażające, choć nie można mu odmówić uzasadnienia. Pokoju na kilka godzin mogą poszukiwać nie tylko ludzie, chcący oddać się miłosnym uniesieniom.
Kogo jeszcze taka oferta zainteresuje? Np. biznesmenów przeprowadzających dyskretne negocjacje, ludzi którzy intensywnie pracują, nie mają dostępu do stałego miejsca pracy, a z racji na przykład dłuższego przestoju w podróży nie chcą marnować czasu.
Oferta wynajmu na godziny bardzo często powiązana jest właśnie z komunikacją – zwłaszcza samolotową. Hotele / poczekalnie spotyka się przy lotniskach, choć także w centrach miast. Wynajem całodniowy lub kilkugodzinny może być np. dobrą alternatywą dla ludzi podróżujących, którzy potrzebują wygodnego miejsca do pracy – biznesmenów którzy realizują transakcję, ludzi wolnych zawodów pracujących nad projektem itp. Oczywiście kilka godzin to niewiele, ale dla klienta ceniącego swój czas i chcącego go efektywnie wykorzystać będzie to pożądana opcja. Taka osoba, w przypadku np. kilkugodzinnego postoju w danym mieście, ma wybór – albo zmarnotrawić ten czas, albo go wykorzystać. Pokój pełni więc niejako funkcję „poczekalni”. Można rzucić rzeczy, odpocząć, trochę popracować itp. Człowiek mający przed sobą np. 10 godzin czekania na kolejny samolot, będzie bardziej skłonna poczekać w wynajętym pokoju niż na lotnisku.
W internecie dostępne są już wyszukiwarki obiektów do wynajmu godzinowego. Dostępne pakiety godzinowe to np. 3, 6 i 12 godzin. 3 godziny w hotelowym pokoju w Berlinie, na podstawie ofert z jednej z takich wyszukiwarek, zaczynają się od 37 euro. Za cały dzień trzeba będzie zapłacić około 60 euro. Niestety dosyć słabo na razie w międzynarodowych wyszukiwarkach reprezentowana jest oferta z Polski.
Bez formalności
Wynajmując na godziny nie podpisujemy żadnej umowy. Klient wpłaca ustaloną cenę oraz kaucję, w zamian za to pobiera klucze. Jeśli przekroczy czas wynajmu, będzie musiał dopłacić za każdą kolejną godzinę. Jakie są ceny najmu godzinowego? W miastach typu Wrocław, Warszawa, Kraków zazwyczaj kształtują się na poziomie 70 – 100 zł za dwie godziny. Możliwy jest też nieznacznie droższy wynajem całodniowy – np. za 120 – 150 zł. Wynajem w ciągu dnia nie oznacza w tym przypadku wynajmu dobowego.
Najczęściej taką usługę w swojej ofercie mają przedsiębiorcy i prywatni wynajmujący, którzy oferują pokoje noclegowe dla gości i turystów. Wynajem godzinowy w tym przypadku zapełnia luki w terminarzu, podczas których lokal stoi pusty. W dużych miastach mniejsze obłożenie dotyczy dni powszednich tygodnia, okresu jesienno – zimowego i godzin przedpołudniowych.
Czy wynajem godzinowy się opłaca – oczywiście tak. Dla prowadzącego działalność noclegową jest to wymarzone zapełnienie grafiku. Lokal na siebie zarabia, a stawki godzinowe są znacznie wyższe od wynajmu dobowego, choć należy też zaznaczyć, że koszty związane z taką usługą też są większe. Po każdym zdaniu kluczy lokal musi być posprzątany, włącznie z wymianą pościeli itp. Czasem może być to kilka razy w ciągu jednego dnia.
Rynek takiego wynajmu ogranicza się w Polsce właściwie do dużych miast, ale należy przypuszczać, że w związku z rosnącą mobilnością społeczeństw, zmianami natury mentalnościowej i kulturowej, bardzo krótkoterminowy wynajem będzie zyskiwał na popularności.
Marcin Moneta
Dział Analiz WGN
