Chcesz zamieszkać na poddaszu? Cieszyć się pięknym widokiem z okna, niebanalną aranżacją mieszkania i brakiem sąsiadów u góry? Wszystko to możesz mieć, jednak pamiętaj, że mieszkania pod dachem mają również swoje wymagania.
Życie na poddaszu to domena artystów, lekkoduchów, intelektualistów – osób samotnych i wolnych – takie przynajmniej pokutuje „romantyczne” przekonanie. Inne przekonanie – z pewnością bliższe rzeczywistości – jest takie, że mieszkania „ze skosami” da się w sposób niebanalny urządzić, zaaranżować. To oczywiście prawda, wymuszona wręcz przez specyfikę takiej nieruchomości. Pamiętajmy, że wielu tradycyjnych, zwykłych rozwiązań, w przypadku mieszkania na poddaszu nie zastosujemy. Na taką nieruchomość trzeba mieć więc jakiś pomysł, najlepiej poparty finansami i zasobami czasu.
Lista zalet i wad mieszkań na poddaszu jest porównywalnie długa. Tego typu nieruchomości z racji swojej specyfiki cieszą się jednak rosnącym zainteresowaniem.
Z pewnością do najważniejszych zalet takich mieszkań należy ich cena. Z reguły – zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym – są nieco tańsze. Z racji specyfiki obliczania powierzchni użytkowej przy skosach (warto dokładnie zapoznać się zarówno z metodą pomiaru jak i przepisami w tym zakresie – by nie dać się oszukać) otrzymujemy też „w cenie” nieco więcej powierzchni. Warto poczynić zastrzeżenie, że nie zawsze jednak cena jest niższa. Jeśli mamy do czynienia z nieruchomością o wysokim standardzie, wyposażoną w windę i z innymi walorami – np. pięknym widokiem itp. tego typu mieszkania mogą być nawet droższe od tych na niższych piętrach.
Co jeszcze wymienimy jako zaletę? Może być nią i piękny widok z okna i fakt, że nie mamy nad sobą sąsiada. Mieszkanie na poddaszu daje też możliwość rozwinięcia designerskich skrzydeł. Dla wielu to najważniejsza zaleta tego typu nieruchomości. Oryginalnie i ergonomicznie zaplanowane mieszkanie na poddaszu cechuje się zazwyczaj swoistym przytulnym charakterem. Często też wysokość takiej nieruchomości jest na tyle duża, że pozwala np. zamontować antresolę, co pozwala odzyskać przestrzeń. Takie mieszkania zazwyczaj mają całkiem przyzwoite metraże, wspomniana wysokość do dachu daje też wrażenie przestrzenności, a skosy wpływają na odczucie „przytulności’ przestrzeni.
To, co stanowi zaletę, może jednak równie dobrze być wadą nieruchomości, jeśli brak nam pomysłu, determinacji i czasu. Nie wniesiemy na poddasze dużej szafy, regału czy kredensu. Siłą rzeczy trzeba będzie więc umeblować nieruchomość niestandardowo i zrobić to tak, by móc z niego normalnie korzystać. Czasem, by cieszyć się z funkcjonalności najlepszym wyjściem jest zamówienie mebli na wymiar. Takie rozwiązanie zajmuje jednak czas i pieniądze – choć należy zaznaczyć, że na rynku pojawia się coraz więcej wyspecjalizowanych firm oferujących takie produkty. Konkurencja jest silna, więc nie koniecznie musimy zapłacić więcej, niż w przypadku standardowych mebli.
Jeśli więc nie mamy ani czasu, ani energii ani funduszy na aranżację, lepszym wyjściem będzie rezygnacja z takiej nieruchomości, bądź kupno mieszkania na poddaszu z rynku wtórnego z pełnym wyposażeniem – gruntownie umeblowanego.
Nawet jeśli trafi nam się jednak coś idealnie na nasze gusta najlepiej dokonujmy oględzin w towarzystwie fachowca. Chodzi o ocenę stanu izolacji takiej nieruchomości. Jeśli jest wadliwa latem mieszkanie tego typu może się bardzo nagrzewać, z kolei zimą, może być istotnie zimniej, niż na dole. Coraz częściej latem mamy upały w iście afrykańskim wydaniu – co może oznaczać konieczność kosztownej inwestycji w klimatyzację. Ważne są też koszty ogrzewania zimą. By nie obawiać się miażdżących rachunków powinniśmy wypytać o nie właściciela.
Jak podkreślają Specjaliści WGN, specyfika życia pod dachem wiąże się też ze słabszym oświetleniem (z powodu małych okien) takiej nieruchomości. Przy oknach dachowych mogą powstawać również zacieki. Dla niektórych swoistą wadą może być też głośniejszy dźwięk padającego, uderzającego w dach deszczu.
Na koniec kolejna wada, która zweryfikuje na ile wystarcza nam determinacji, by żyć pod dachem. Jeśli w budynku brak jest windy, będziemy codziennie kursować po schodach…
Genowefa Marciczkiewicz, WGN