Jeśli kiedykolwiek zastanawiali się Państwo nad kupnem mieszkania, nieraz zapewne natrafiliście na oferty mieszkań zlokalizowanych na parterze. Zniechęceni opiniami rodzin i przyjaciół,rezygnujemy z takich mieszkań już na samym początku. Większość ludzi traktuje mieszkania na parterze jako nieruchomości drugiej kategorii, ale czy słusznie?
Mieszkania zlokalizowane na parterze są bardzo często oferowane w dużo atrakcyjniejszej cenie niż reszta mieszkań w nieruchomości. Różnica wynosi od kilku do kilkunastu procent. Dzięki niższym cenom nieraz możemy znaleźć mieszkanie o większym metrażu lub w dużo lepszej lokalizacji, nie naruszając przy tym ustalonego budżetu.
Prócz ceny, część mieszkań parterowych ma jeszcze jedną, niepowtarzalną zaletę: możliwość nabycia własnego kawałka zieleni. Niewielki procent, bo tylko 2-3 % oferowanych mieszkań na rynku pierwotnym ma przydzielone ogródki, wiąże się to głównie z uwarunkowaniami działki, na której stoi nieruchomość. Własny ogródek jest świetnym pomysłem dla amatorów przyrody, ale również dla rodzin z dziećmi czy zwierzętami. Dodatkowa powierzchnia często stanowi też element praktyczny i rekreacyjny – wysuszymy tu nie tylko pranie, ale również urządzimy grilla (elektrycznego oczywiście). Taka powierzchnia, znajdująca się nawet na zewnątrz lokalu, z pewnością podnosi jakość i komfort mieszkania.
Jednak ogródek to nie jedyna zaleta mieszkania na parterze. Takie mieszkania to świetna opcja dla rodzin z małymi dziećmi i osób starszych, ponieważ odpada nam chodzenie po niezliczonej ilości schodów. Niestraszna jest również awaria windy, a każdy, kto kiedyś taką awarię przeżył wie, jaki to ból wchodzi po schodach na ostatnie piętro z zakupami pod pachą.
Parterowe mieszkanie to również niesamowite udogodnienie w trakcie…remontu. Odpada wnoszenie ciężkich mebli na wyższe piętra, a także próby wsadzenia narożnej kanapy do windy.
Parterowe mieszkania to również minusy. Wszyscy przeciwnicy takich mieszkań podkreślają wysokie ryzyko włamań. W dużych blokowiskach z wielkiej płyty, taki problem rozwiązywano za pomocą montażu mało estetycznych krat, które już na wstępie odstraszały potencjalnych nabywców. Dziś takie mieszkania zabezpieczane są specjalnymi roletami antywłamaniowymi, które zapewniają bezpieczeństwo właścicieli i ich dobytków.
Kolejnym argumentem przytaczanym przez przeciwników jest tzw. zimno od podłogi. W nowoczesnym budownictwie, które opanowało rynek, deweloperzy kładą nacisk na solidne docieplenie mieszkań parterowych od podłogi. Docieplone od dołu mieszkania znajdziemy również na rynku wtórnym, na przykład w rewitalizowanych kamienicach.
Wysoki poziom hałasu i wysokie decybele. Z tym argumentem trudno dyskutować, hałas dochodzi nie tylko z klatki schodowej, ale również z mieszkań znajdujących się nad nami. Z pierwszym problemem możemy sobie poradzić montując solidne drzwi wejściowe, które wygłuszą nam hałasy z klatki schodowej. Hałas dochodzący z mieszkań powyżej to już kwestia dogadania się z sąsiadami, jednak warto pamiętać o tym, że jest to niedogodność dotykająca wszystkie lokale, które mają nad sobą piętra.
Ostatnim argumentem przeciw jest z pewnością brak prywatności i brak efektownych widoków z okien czy balkonu. Z ludzką naturą niestety nie wygramy, a jedyną ochronę przed ingerencją w naszą prywatność mogą stanowić żaluzje, rolety, czy piękne okiennice (które są nie lada ozdobą). Brak efektownych widoków to problem nie tylko mieszkań parterowych, ale również tych zlokalizowanych na wyższych kondygnacjach, zwłaszcza, jeśli nasze mieszkanie znajduje się na gęsto zabudowanym osiedlu.
Argumentów za i przeciw jest wiele. Należy je wszystkie solidnie rozważyć i podjąć decyzję w oparciu o to, na co możemy sobie pozwolić, do czego możemy się przyzwyczaić, a co absolutnie nie wchodzi w grę. Inwestycja w mieszkanie to poważna decyzja, może więc warto rozważyć wszystkie dostępne na rynku opcje.
Dział Analiz WGN
Katarzyna Surma
